Premier Morawiecki w środę odbył rozmowę telefoniczną z kanclerz Merkel

Dodano:
Premier RP Mateusz Morawiecki i kanclerz Niemiec Angela Merkel Źródło: PAP / Paweł Supernak
Rzecznik rządu Piotr Müller w środę wieczorem poinformował, że doszło do rozmowy telefonicznej między Mateuszem Morawieckim i Angela Merkel.

Jak przekazał Müller, rozmowa dotyczyła kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.

"Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał dzisiaj z kanclerz Angelą Merkel. Rozmowa dotyczyła sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz koordynacji reakcji unijnej na aktualny etap kryzysu na zewnętrznych granicach UE" – napisał na Twitterze rzecznik rządu.


Rzecznik rządu federalnego Steffen Seibert podkreślił w komunikacie, że Angela Merkel wyraziła pełną solidarność z Niemiec z Polską.

Wcześniej kanclerz Niemiec Angela Merkel i Aleksandr Łukaszenka po raz drugi rozmawiali telefonicznie o sytuacji na granicy Białorusi i Polski oraz kryzysie migracyjnym.

Do pierwszej rozmowy polityków na ten temat doszło w poniedziałek. Przywódcy uzgodnili wtedy, że podejmą dalsze rozmowy w celu rozwiązania kryzysu.

Rozmowa Merkel z Łukaszenką wywołała gorące emocje w Polsce. Działania niemieckiej polityk ostro skrytykowała m.in. Beata Szydło, która uznała, że kanclerz "łamie wszelkie zasady UE, samodzielnie rozmawiając z Mińskiem i Moskwą". "Jej zachowanie przypomina najgorsze momenty historii, gdy traktowano kraje Europy Środkowej jako obiekty politycznego handlu. Nie może być zgody Polski na takie postępowanie Niemiec" – napisała na Twitterze.

W czwartek spotkanie ministrów

Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że w czwartek spotka się w Warszawie ze swoim niemieckim odpowiednikiem, Horstem Seehoferem. Tematem rozmów ma być napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.

"Narastająca presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej wymaga wspólnych, zdecydowanych działań Polski i Niemiec" – zadeklarował na Twitterze Mariusz Kamiński.


Źródło: Twitter, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...